Środki ochrony roślin jak sama nazwa wskazuje, są przeznaczone do ochrony roślin przed negatywnym działaniem czynników zewnętrznych, mogących mieć wpływ m.in. na występowanie różnorodnych chorób roślin.
Jednak niezwykle ważne jest ich odpowiednie stosowanie, ponieważ jak większość preparatów chemicznych, nieodpowiednie stosowanie tego typu produktów może wywołać niepożądane skutki. Środki ochrony roślin są preparatami chemicznymi, które w zależności od wielu czynników, w tym również substancji czynnej produktu, mogą być klasyfikowane jako bardziej lub mniej toksyczne. Toksyczność środków ochrony roślin może mieć negatywny wpływ na organizmy żywe, w tym także zwierzęta oraz ludzi.
Siła działania czynnika toksycznego jest zależna od wielu kwestii m.in. wrażliwości gatunkowej danego organizmu, sposobu wnikania trucizny, ekspozycji trucizny, wieku, płci, stanu zdrowia, a nawet sposobu odżywania się danego organizmu.
Zostało dowiedzione, że środki ochrony roślin w formie płynu gotowego do użycia, czy koncentratu, przeznaczone do rozpylania i zamgławiania są zdecydowanie bardziej szkodliwe niż preparaty w formie proszku, czy granulatu, ze względu na szybkość ich rozprzestrzeniania się i przenikania nawet przez ubranie, przez skórę w głąb organizmu. Kolejną kwestią niezwykle istotną jest stężenie użytkowe produktu. Im preparat bardziej skoncentrowany, tym jednocześnie bardziej szkodliwy dla otoczenia.
Dlatego stosując płynne środki ochrony roślin należy bezwzględnie czytać etykiety i postępować zgodnie z zaleceniami producenta. Nie wierzmy w to, że jeśli zaaplikujemy większe stężenie produktu lub jego większą ilość, w wyższym stopniu ochronimy rośliny. Pamiętajmy, że zbyt duże ilości środka ochrony roślin, szkodzą roślinie, a nie ją chronią.
Dodatkowo należy mieć także świadomość tego, że stosowanie niewłaściwych środków np. w nieodpowiedniej formie, w nieodpowiedniej ilości, czy zwyczajnie stosowanie preparatów, które nie są przeznaczone do ochrony konkretnych gatunków i rodzajów roślin, może doprowadzić do ich uszkodzenia, wielu chorób, a w konsekwensji także obumarcia.